środa, 27 maja 2015

But sometimes...

Witam Was już po raz drugi! Dzisiejszy post będzie bardzo spontaniczny, gdyż będą to moje plany dotyczące bloga, parę zdjęć z wczorajszego popołudnia i niespodzianka! Zaczęłam wtorek od leniwego wstania i przeciągnięcia się. Oczywiście na tym nie poprzestałam! Gdy zwlokłam już swoje zwłoki do kuchni urządziłam sobie wyśmienite śniadanie!
MENU NA ŚNIADANIE:
Kanapka - ciabata z sałatą, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką na rozjaśnienie umysłu;
Owoce - nektarynka, banan i małe jabłko
Napój - Cappuccino o smaku wanilii

Konsumując je, piszę ten post. Wróćmy do wczoraj... Po prostu porażka! 26 maj, dzień Mamy...
A JA BYŁAM ŚWIĘCIE PRZEKONANA ŻE DZIEŃ MAMY JEST 29 MAJA! Tylko pogratulować, prawda? ;') W szkole byłam strasznie zdenerwowana. Byłam gotowa zerwać się z dwóch ostatnich lekcji aby kupić mamie jakiś prezent, ale co się okazała mama przyjechała po mnie i zwolniła mnie z 3 ostatnich lekcji. Wypłakałam się mamie, przyznając się do błędu. Mama pocieszyła mnie i powiedziała: " Dobrze umówmy się tak że ja będę robiła zakupy, a ty pójdziesz po prezent! " I tak sie stało, popatrzcie jakie cudeńka zakupiłam mamie. ♥


I oczywiście nie obyło się bez przysłowiowego "bukietu róż z Biedry "


Zahaczyłam również o miejscową piekarnię i kupiłam mamie mały torcik!


Dzień był świetny, gdy wróciłyśmy około 15, tata rozpalił grilla i zaprosił koleżanki mojej mamy. Ja również spędziłam sporo czasu na świeżym powietrzu. Biegałam, spacerowałam z kotem i zrobiłam całą masę zdjęć, moją "czternasto-pikselową cyfrową lustrzanką ". :D Zapraszam do obejrzenia zdjęć!




 NIE OBYŁO SIĘ BEZ SESJI MOJEGO RUDEGO KOCIAKA, ostatecznie idiotę roku.
 
Wróćmy do spraw organizacyjnych, mianowicie chciałam wspomnieć o paru planach, podkreślam PLANACH. W najbliższym czasie, jak tylko zrobi się ciepło, planuję zrobić Outfits of the Summer. Już nawet wiem kto będzie moim paparazzi! :) W czerwcu prawdopodobnie pojawią się Ulubieńcy Czerwca, dość nietypowy Haul i OpenBox z okazji dnia dziecka!


To na tyle, serdecznie dziękuje za przeczytanie notatki. Liczę na bardzo motywujący mnie do dalszej pracy komentarz oraz obserwację :)
Pozdrawiam, Meow.

12 komentarzy:

  1. Ale świetny ten torcik dla mamy <3 :D

    http://przerwanausmiech.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ten torcik :)
    http://indeed-prodigy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post! Piękne zdjęcia! Czekam na kolejne i zapraszam na http://olawriteroom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię do LBA :) Więcej informacji u mnie.
    http://scruffystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale swietny post! Geniale zdjecia :)
    Pozdrawiam!
    Mój blog (klik)

    OdpowiedzUsuń
  6. To słodkie co kupiłaś dla mamy:) Zdjęcie kota jest świetne!
    http://nicolabrychcy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna historia z twoim dniem matki, wszystko wyszło i tak na dobre ;) Torcik wygląda niesamowicie, jeszcze nie widziałam tak różowego wypieku !
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam Ciebie do LBA ;) Pytania znajdziesz u mni na blogu.
    http://oleksandrao.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń