wtorek, 23 czerwca 2015

Walizka: na tydzień do Chorwacji cz.1

Witamm serrdecznie! Jestem niesamowicie podekscytowana, a za razem trochę smutna, bo za naukę wzięłam się zbyt późno i zabrakło mi jednej- dwóch ocen do czerwonego paska. Ale średnia mnie zadowala, 4.64 czyli nie jest źle. Mniejsza ze szkołą, żyjmy wakacjami! Dzisiejszą notkę chciałabym poświęcić mojej walizce, a dokładnie torbie (zaraz wszystko wyjaśnię). Już 5' lipca wyjeżdżam z Warszawy na wycieczkę/obóz do Chorwacji na 10, dokładniej 8 dni mianowicie, gdyż jedziemy autokarem i podróż będzie dłuuuuga! Wstępnie minimalny czas to 27 godzin! I jest to typowy plażing, bo nie ma bardziej rozbudowanego planu.

Wróćmy do główniej myśli - walizki-torby. Ja mam tendencje do nadmiernego przeżywania wyjazdów, co objawia się pakowaniem nawet miesiąc do przodu. Na początku pakowałam się do swojej starej, podartej walizki. Ale sami wiecie, taka wieś. Z jednej strony walizka już dobre pół Europy zwiedziła i trochę szkoda mi jej porzucić. Na ostatnich zakupach, zaraz po zorientowaniu się że walizka będzie za duża, mama kupiła mi mi cytrynowo-szarą torbę sportową z Kappa'y. Zacznę  mówić na temat, a nie bredzić by jak najbardziej przedłużać notkę!

Zacznę Wam od pokazania mojej Kosmetyczki a nawet 3! Czyli część pierwsza (z 3) z przygotowań na wyjazd! . Pokażę wszystkie, lecz tylko 1 pójdzie do torby, dwie pozostałe, przysłowiowe kolorówki powędrują do bagażu podręcznego, a na bagaż podręczny poświęcę post na kilka dni przed wyjazdem.

Pierwsza kosmetyczka

Będę mówiła do lewej - do prawej! Pierwszą rzeczą jest Żel pod prysznic Alterra (Rossmann), niestety byłam zmuszona przelać go do mniejszego pojemniczka, który stoi z przodu. Następnie - Szampon Alterra  (Rossmann) kofeinowy, odżywczy, sprawdzony przeze mnie. Pachnie słodką herbatą! Tak.  Póki co wspomnę, że starałam się wybierać pełne produkty, ale za razem "mniejsze".
Niżej mam Żel do higieny intymnej Venus (Rossmann), miniaturka, gdyż pełny produkt by mi sie nie opłacił. Dalej Pianka do golenia Isana (Rossmann), zdecydowałam się na nią, gdyż u mnie w Rossmannie gdzie robiłam większość zakupów nie mogłam upolować miniaturki pianki z Venus, a szkoda. Dalej zwykła miniaturka pasty do zębów Sensodyne (od dentysty :) ). Zaczynam do produktów rzadszych, lecz zaufanych dla mnie. Soraya SOS (Rossmann), to chłodzący żel, który posiada w sobie D-Pantenol, w tamtym roku niesamowicie się spaliłam i gdy używałam żelu byłam, po prostu, w niebie! Dalej mgiełka, odżywka do włosów z filtrem UV, z Sun Ozon (Rossmann). I na końcu Lidlowy,  krem z filterm UV 50 z Cien'a. Ta kosmetyczka wędruje do torby!


Teraz moja najmniejsza kosmetyczka, w której mam tylko 5 (7) rzeczy. Po prostu, pominęłam waciki i patyczki do uszu. Na początek biorę ze sobą 3 lakiery z Wibo (Rossmann), mojej ulubionej firmy, jeśli chodzi o lakiery. Biorę Czarny kolor z serii "Extreme Nails", Szaro beżowy "Chick Matte" i Fioletowy "Hello Summer". Mój ukochany płyn do demakijażu, miniaturka River de Loop (Rossmann) i Małe perfumy, które mi się mega podobają, jednak używam je tylko na wyjazdy, ze względu że są poręczne, XX by Mexx, o ile się nie mylę, Wild. 

Moja 3 kosmetyczka w której znajdę się przede wszystkim: suchy Szampon z Cameleo (Rossmann). Potrzebowałam miniaturki, a nigdzie nie mogłam znaleźć  małej wersji Batiste. Dalej mały dezodorant z Nivea (Rossmann) Stress Protect. Niżej dwie, ukochane pomadki Baby Lips, Maybelline (Rossmann). Pierwsza to Too Cool, a druga Coral Crave z leciutkim Pigmentem.
Z kolorowych kosmetyków wybrałam jedynie 3: Maskara Cien (Lidl), Eyeliner Cat Look od o ile się nie mylę Miss Sporty (Rossmann) i Eye Brightner od Lovely (Rossmann).

Oto efekt końcowy, na dowód że "Jak się popieści to się wszystko zmieści"! Oprócz tych 3 kosmetyczek biorę luzem suchy szampon Batiste (Rossmann), mój ulubiony Tropikalny, choć na poczatku nie byłam co do niego przekonana. I gąbkę- peeling od Calypso (Biedronka).

To na tyle, dziękuję za przeczytanie. Liczę na miły ślad po sobie i do następnej notki!
Pozdrawiam, Meow!

sobota, 20 czerwca 2015

100 rzeczy, które chcę zrobić przed śmiercią!

Witam Was oraz na wstępie przepraszam za chwilową nieobecność na bloggerku, ale koniec roku, więc jak każdy gimbus wzięłam się za poprawianie ocen. Wyszło, jak wyszło. Liczę na pasek, ale na razie nie wyliczam sobie średniej, bo jestem zła. Dlaczego? Z dwoma trójami i dwoma szóstkami świadectwo nie wygląda ładnie.  Raz na wozie... a raz pod wozem. Bywa. Z geografii liczyłam na 4, ale z fizyki... Nie mam głowy do wzorów! Dobra koniec tego usprawiedliwiania się! Trza się brać do roboty i wykosić trawnik przed deszczem. *omg co jak ze sobą robie*



Nazwa tag'u mówi sama za siebie więc nie będę tego tłumaczyć. ;)

1. Mieć białego kota.
2. Mieć czarnego kota.
3. Mieć srebrnego kota.
4. Mieć 54839067487 kotów.

5. Zwiedzić USA.
6. Otworzyć cukiernię.
7. Albo kawiarnię.
8. Mieć  pro komputer.
9. Mieć męża.
10. A z nim 3 dzieci.
11. Dwie dziewczynki i chłopca.
12. Mieć hodowlę kaktusów ( w domu z takich doniczkowych).

13. Rozwijać talent plastyczny.
14. Zdać na prawo jazdy.
15. Dokończyć ten tag.
16. Rozsławić mojego Tumblr'a.
17.Mieć dożywotni zapas MilkShake'ów malinowo - biało czekoladowych z Żabki.
18. Zrobić sobie pośladki z Mel B.
19. I brzuch.
20. Chodzić na fitness z Lewandowską.
21. Zjeść smoczy owoc.
22. Jeździć Fiatem 500. ;')
23. Pomieszkać przez miesiąc w Japonii.
24. I w kilku innych miejscach.
25. Rozdawać ulotki.
26. Opanować stul Grunge.
27. Być niższa.
28. Mieć szynszyla.
29. Wyprawić najlepszą 18-tkę ever.
30. Spotkać osobiście Lane Dal Rey.

31. Zobaczyć jednorożca.
32. I koto-kaczko-rożca.
33. Pójść do Starbaksa.
34. Wybudować Starbaksa u mnie w mieście.
35. Przestać robić wszystkim na złość.
36. Zacząć trzeźwiej myśleć.
37. Opanować sztukę latania!
38. A przynajmniej przelecieć się Motolotnią.
39. Otworzyć własną firmę.
40. Robić profesjonalnie biżuterię Handmade.
41. Założyć kanał na YouTube.
42. Znaleźć wiele ciekawych DIY.

43. Urządzić mieszkanie.
44. Pójść na studia.
45. Zakończyć je.
46. Podczas nich dorabiać jako tester gier.
47. Namalować graffiti.
48. Urządzić Tumblr'owy pokój.

49. Chcę mieć mały drewniany domek na odludziu.
81.  Chcę mieć wiernego męża do końca życia.
82. Przydałaby się też godna emerytura.
83. Ogromna gromadka wnuków.
84. Zamieszkać na starość na wsi.
85. Na wsi niedaleko miasta.
86. Przeżyć przygodę na starość.
87. Radośnie spędzać wakacje z wnukami.
88. Chodzić do kawiarni z przyjaciółką.
89. Wydać linię popularnych perfum.
90. Pomagać jako wolontariuszka.
91. Podziękować i przeprosić Mamie z wszystko, szczerze.
92. Obdarować kogoś, czymś niematerialnym.
93. Pomóc nieznajomemu.
94. Być przez chwilę feministką.
95. Wystylizować się na chłopczyka. ;D
96. Zrobić kurs makijażu.
97. Porządnie zastanowić się na sensem życia.
98. Sprawdzić czy światło w lodówce zgasło.
99. Usłyszeć: " Sto lat to za mało, sto lat to za mało! 150 by się zdało!!!"
100. Umrzeć, zanim  umrę. Sensownie. Nie będę się rozpisywać .;)


Teraz napiszę coś bardzo sensownego, przynajmniej jak na gimnazjalistkę:
 - Jeśli jesteś spostrzegawcza/y i zauważyłaś/eś że nie ma punktów od 50. do 80. . Dlaczego? Zostawiłam je, bo możliwe, że zapomniałam o wielu rzeczach które chcę zrobić, osiągnąć, bo są dla mnie niesamowicie ważne. Albo po prost się ich nie spodziewam.
  Tą sentencją zakończę post. Dziękuję za przeczytanie, za motywujący komentarz, obserwacje.
Pozdrawiam Meow.

czwartek, 4 czerwca 2015

Liebster blog award!

Witam, witam! Zostałam nominowana do LBA, za co bardzo dziękuję! Na wstępie wspomnę co to w ogóle jest LBA. Mianowicie jest to Liebster Blog Award, czyli nominacja, którą otrzymuje się od innego blogera, za dobrze wykonaną pracę, to znaczy za całokształt pracy autora bloga. Bloger który ostał nominowany musi odpowiedzieć na 10 pytań, które otrzymał od osoby która go nominowała do LBA. Następnie sama musi zadać 10 pytań i nominować kolejne 11 blogów! Tak, to na tyle!
Dziękuję za nomunację ScruffyFashion! Klik 
Pytanka:
1.Wolisz buty płaskie czy na obcasie?
Płaskie, znaczy się platformy!

2.Popełniłaś kiedyś błąd którego skutki są widoczne teraz?
Taki że mam kota, teraz się uzależniłam. ;)

3.Ulubione danie?
Risotto mojej mamy!

4. Co cię zmotywowało do założenia bloga?
Ciekawość, lecz teraz traktuję go jako odskocznia. ;>

5.Posiadasz jakiś zwierzątko? Jakie?
Kotałka :3 Mrrrr!

6. Uczysz się jakiegoś języka (oprócz polskiego oczywiście)? jakiego?
Uczę się angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego. a dodatkowo podstawy japońskiego!

7. Wolisz fotografować czy być fotografowana?
Fotografować.

8.Wolisz spokojniejsze spotkania towarzyskie czy głośne imprezy?
W sumie to tak pomiędzy - głośnie spotkania towarzyskie!

9.Książka która według Ciebie jest godna polecenia?
 Przypadek Adolfa H. i Martwi za życia.

10.Wyjeżdżasz gdzieś na wakacje?
Uh... W te wakacje to obficie! Do Chorwacji, na Węgry i nad nasze piękne morze.


Ja nominuję:
- Kasieek-bloog (http://kasieek-bloog.blogspot.com/) 
-Andżelika (http://aandzelikaa.blogspot.com/)
-xZollyx (http://zollysx.blogspot.com/)
-XNATG (http://xnatg.blogspot.com/)
-Niekontrolowane (http://www.niekontrolowanee.blogspot.com/)
-ZuziaBlog (http://zuziablog16.blogspot.com/)
-Paula (http://green0floor0.blogspot.com/)
-Power Girl (http://powergirls22.blogspot.com/)
-Maddy (http://emotions-written-on-carts.blogspot.com/)
-Julia (http://julia-i-ola.blogspot.com/)
-Oliwkaaja (http://oliwkaaja.blogspot.com/)

Pytania ode mnie:
1. Gdybyś miała/miał otrzymać o wartości 1000zł, bon do wybranej przez siebie sieciówki, to jaką byś wybrała?
2. Z czego czerpiesz inspiracje?
3. Jaką czekoladę lubisz najbardziej?
4. Ulubione polskie miasto?
5. Jak motywujesz sie do zadań których nie lubisz?
6. Z jakim ptakiem kojarzy ci się twój blog? (paw-przepych, wróbel-pospolitość itp)
7. Ulubiony styl uliczny?
8. Jakich perfum używasz?
9. Czy zdarza sie że nie podoba Ci się post który kilka dni temu był "Super i w ogóle"
10. Błąd który często popełniasz na blogu?

To tyle, jeszcze raz dziękuję za nominację i pozdrawiam!
Meow!